Dopiero dzisiaj poczułam, że zbliżają się… Święta!

Za oknem mamy już (prawie) świąteczną scenerię. Sypie śnieg (przynajmniej tutaj). I dopiero teraz dotarło do mnie, że trzeba zacząć przygotowywać się trochę wcześniej do świąt niż zwykle. Lepiej nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Tym bardziej, że teraz nie jest sztuką “kupić coś na prezent”. Dzisiaj liczą się tylko prezenty “trafione” i osoba obdarowywana od razu wie, czy ktoś “przyłożył się” do jego przygotowania, czy była to kompletna improwizacja.

Biorę się więc solidnie do pracy i zaczynam kompletować prezenty dla najbliższych. Dzisiaj przejrzałam jedną broszurkę, która dała mi do myślenia i pewien pomysł na prezent dla przynajmniej jednej osoby, dla której prezent muszę przygotować. Gazetkę możecie zobaczyć tutaj jeśli chcecie oczywiście. A więc, jedną osobę mam “z głowy”, teraz czekam na dalsze inspiracje. Macie jakieś fajne pomysły na prezenty?